Wakacyjne podróże do Dębiny stały się tradycją. Przywożę z nich wspomnienie szerokich pustych plaż, wysokich klifów i bezkresnego morza. Jeżdżę tam od kilku lat dla spokoju, jaki panuje w tej nadbałtyckiej wsi, dla miłego towarzystwa Marii K. i dla ziół. Nigdzie indziej nie spotkałam tak okazałych stanowisk macierzanki piaskowej, jak na tamtejszych czystych łąkach. Macierzanka […]
