Lato powoli dobiega końca… Choć polska jesień jest pełna uroków, w deszczowe dni zatęsknimy za chwilami spędzonymi blisko natury, zapachami kwiatów i łąk.
Będziemy je wspominać przy kubku gorącej herbaty lub kawy… I chciałoby się zachować jego kolory, zapachy, relaks słonecznych wieczorów. Tak wpadłam na pomysł dodania rumianku i lawendy, znanych ze swoich relaksujących właściwości, do prostych maślanych herbatników.
O właściwościach rumianku wspominałam już w przepisie https://www.pracowniaziol.pl/lody-rumiankowe/
Rumianek pospolity– Matricaria chamomilla, wpływa pozytywnie na pracę układu trawiennego, jest także pomocny w łagodzeniu stresu i napięć. Bardzo często gości w naszych domach jako składnik popularnej herbatki ziołowej i łagodny napar dla dzieci.
Podobne działanie ma lawenda – Lavandula spp., które przypisywane jest zawartym w niej olejkom lotnym, takim jak linalol, furfurol, cyneol i geraniolpinen. Mają one charakterystyczny, gorzki smak, dlatego w przepisie lawenda została wykorzystana w mniejszej ilości.
Jednakże także dzięki nim zapach lawendy odstrasza owady takie jak komary i ćmy. Roślina ta znana jest także z właściwości antybakteryjnych i wspomagających gojenie ran. Zapach lawendy lub picie naparów z jej kwiatów ma działanie uspokajające i ułatwiające zasypianie.
Kwiaty zaparzone zostały w gorącym maśle, oddając mu swoje niesamowite aromaty. Ich smak jest wyczuwalny, ale delikatny – śmiało można dodać ich więcej, by uzyskać bardziej wyrazisty kwiatowy aromat. Z pewnością metoda ta sprawdzi się także z użyciem innych kwiatów.

Składniki na ok. 35 małych ciasteczek – 1 blachę:
- 1/2 szklanki kwiatów rumianku
- 1 1/2 – 2 łyżeczki kwiatów lawendy
- kostka masła
- 1/3 szklanki cukru
- 1 1/4 szklanki mąki
- 1/2 szklanki mleka (krowiego lub roślinnego)
- 1/8 łyżeczki soli

Przygotowanie:
1. W niewielkim garnku stopić masło. Następnie wyłączyć ogień i do gorącego masła wsypać kwiaty. Należy pozostawić je do zaparzenia na około 20 minut, aż masło ostygnie do temperatury pokojowej. Wówczas odcedzić kwiaty przez gęste sitko i odcisnąć je dokładnie. Powinno pozostać około ½ szklanki stopionego masła. Masło odstawić do lodówki, aż ponownie stężeje do miękkiej, kremowej konsystencji, nasyconej aromatem kwiatów.
2. W większej misce utrzeć miękkie masło z cukrem, aż do uzyskania puszystej masy, przez około 5 minut. Dodać mleko i połączyć składniki.
3. W mniejszej misce wymieszać mąkę i sól, a następnie dosypywać powoli do wilgotnych składników, mieszając aż do uzyskania gładkiej masy. Uformować z ciasta kulę i odstawić do lodówki na około 30 minut, by stwardniała.
4. Nagrzać piekarnik do 175 stopni i wyłożyć blachę papierem do pieczenia.
5. Schłodzone ciasto rozwałkować cienko i wyciąć dowolne kształty. Umieścić na blasze w ok 2 centymetrowych odstępach.
6. Piec przez około 15-20 minut, aż ciasteczka staną się złociste. Opcjonalnie ostudzone ciastka polać można domowym lukrem.
Smacznego!
